Znalazłem na zagranicznym forum informację o tym, że Dana International chce wziąć udział w KDAM 2011. Nie wiem, czy to prawda, dlatego prosiłbym Weterankę o zweryfikowanie tego artykułu: http://www.news-israel.net/Article.asp?Code=24404

Ja się cieszę, bo bardzo lubię Danę International, i mam nadzieję, że przygotuje coś świetnego! (-:

Oto uczestnicy KDAM'u 2011!

1. KNOB - Ohev et ze (I'm loving
that)
2. Dana International - Ding
dong
3. Hatikva 6 - Hakol sababa
(Everything is good)
4. Vladi Blayberg - Lirkod (To
dance)
5. Chen Aharoni - Or (light)
6. Michael Greylsummer - Tu du
du
7. Niki Goldstein - Amri itach (I'll
take off with you)
8. Sivan Bahnem - Kach oti (Take
me)
9. Adi Cohen - Al ahava (About
love)
10. Idit Halevi - It's my time

soniab napisał:

Izhar Cohen = Adi Cohen hmm zbieżność nazwisk czy nie

Cohen, przed Katz, jest najpopularniejszym żydowskim nazwiskiem na całym Świecie... A z Izraela znam i Adę Cohen i Adiego Cohena, oboje młodzi i artyści...   Raczej to będzie taka jedna kurlawa kobiałka.
Łojeju, tu są też Vladi Blayberg (tfuuu) i Dana, paranoicy!!!

Czekam, co przygotuje Dana. Chciałbym, żeby to było coś równie mocnego jak "Diva", co od razu przypadnie mi do gustu i pozwoli uważać ją za faworytkę, od pierwszego usłyszenia, tak jak to było w 1998 roku. Reszty towarzystwa nie znam, zobaczymy, jakie będą piosenki. Czekam z niecierpliwością na prezentację.

Ta Buskila to już jest jak izraelski Tarkan, co rok ją zapowiadają i co rok jej nie ma

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-02-08 22:36:21)

A jednak Vladi nie wygra. Jego miejsce w stawce zajął Adi Casare z piosenką Suicide for love

Reprezentantka Izraela na Konkurs Piosenki Eurowizji w Kijowie, Shiri Maimon, zaprezentuje się w debiutanckiej dla siebie roli, konferansjerki gali tegorocznych izraelskich preselekcji Kdam.

Podczas koncertu wokalistka u boku hebrajskiego aktora i gwiazdy lat 90. Yakiego Avni przekaże widzom emocje towarzyszące artystom w oczekiwaniu na wynik, a także - według niepotwierdzonych informacji - zaprezentuje swój nowy singiel, którego tytuł nie jest jeszcze bliżej znany.

Finał Kdamu odbędzie się w Dzień Kobiet, 8 marca. Wśród uczestników zobaczymy i usłyszymy m.in. najgłośniej komentowany wśród entuzjastów Eurowizji tegoroczny powrót - zwyciężczynię Eurowizji w Birmingham - Danę International z propozycją Ding dong.

eurowizja.org

SiM napisał:

A jednak Vladi nie wygra. Jego miejsce w stawce zajął Adi Casare z piosenką Suicide for love

Teraz pojawił się news, że owy Adi Casare zastępujący Vladiego, zostanie zastąpiony przez Carmela Eckamana

Niestety tak, jak się spodziewałem. Piosence Dany daleko do "Divy". Nie jest zła, ale nic szczególnego w niej nie ma, nie przyciąga od pierwszego usłyszenia. Podoba mi się natomiast drugi zaprezentowany utwór, brzmi obiecująco.

A kolejne piosenki tutaj: http://escdaily.com/articles/14910

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-02-28 13:29:10)

Hmmm cóż Dana zawiodła najlepsze z całej stawki Chen  "Or" a zaszkodzic mu moze zespół Knob.

Jesli Dana wygra z taka piosenka to moze byc kiepsko dla Izraela ;/ Mi sie najbardziej podoba Hakol Sababa.

Transmisja internetowa http://iba.org.il/ 20.30

Jeśli wygra pan Aharoni, to dołączy do listy moich ulubieńców. Jeśli wygra Dana, to nie będę zadowolony, bo rozmieni się na drobne drobniusieńkie. Sukces na miarę 1998 roku jest niemożliwy, a może okazać się, że to będzie faworytka, która i w półfinale polegnie tak, jak wielu faworytów w ostatnich latach. Mimo to przyznałbym jej dzisiaj 2. miejsce, bo to nie jest zły utwór, tylko w porównaniu z "Divą" wymięka niestety. Greylsummer może być, jakoś się wyróżnia ale jakoś mnie denerwuje na dłuższą metę ta piosenka. Knob mi się nie podoba i najmniej bym chciał tej wygranej. Na temat pozostałych piosenek nie mam zdania. Kobiece balladki zlewają mi się w jedno, ale obawiam się, że pani Cohen może dzisiaj powalczyć nawet o wygraną.

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-03-08 18:48:17)

Ee mi tam się piosenka Dany podoba i trzymam za nią kciuki =)

A ja się obawiam, że ani Dana ani Chen tylko niestety ktoś trzeci. Jak zaskoczenie to zaskoczenie na maxa, kolejne w tym sezonie