Polskiego reprezentanta chcę - TVP nie chcę. Niestety, rozdzielić się tego nie da, więc nie jestem pewna czy chciałabym Polski na deskach eurowizyjnych tylko dla polskiej flagi - dumy z tego, że jesteśmy częścią tej wielkiej muzycznej rodziny. Rodziny, która (jak to w rodzinie) kłóci się i godzi, odchodzi i wraca, ale zawsze pozostaje rodziną, choćby na archiwalnych zdjęciach...

Adelbert napisał:

I tak, i nie, i jest mi to obojętne, bo po Jerozolimie przestałem kibicować polskim piosenkom w Eurowizji.

Nie chcę być złośliwa - nie odbierajcie tego tak - ale ostatnio "nie kibicowanie" Polsce stało się modne, zauważyliście...? Choć "niektórzy" są temu wierni od XX wieku.
Fakt, polskie występy na Eurowizji XXI wieku nie są i moimi ulubionymi, ale wciąż wierzę, że Polskę stać na utwór i reprezentanta, który odda wielkość polskiej muzyki rozrywkowej.

Weteranka napisał:

Fakt, polskie występy na Eurowizji XXI wieku nie są i moimi ulubionymi, ale wciąż wierzę, że Polskę stać na utwór i reprezentanta, który odda wielkość polskiej muzyki rozrywkowej.

O to będzie chyba ciężko, bo z tych piosenek, które zgłaszano do preselekcji (i które było dane nam posłuchać, bo wiadomo, że to była tylko część) wynika mniej-więcej tyle, że nawet jeśli ktoś chce się zgłosić, to wiąże się to z odejściem od swojej muzycznej estetyki i tworzeniem tzw. "piosenki eurowizyjnej", która ponoć zagwarantuje sukces na Eurowizji. A co jest efektem tych starań, słyszymy co roku.

Poza tym wielkość polskiej muzyki rozrywkowej nie kojarzy mi się z tym, co jest modne w Polsce teraz. Nie znaczy to, że nie mamy kogo wystawić na Konkurs. Mamy w kraju genialne wokale (kilka programów muzycznych pokazało, że są w naszym kraju ludzie, którzy mają ogromny potencjał), ale z dobrymi utworami jest trochę słabiej...

Weteranka napisał:

Z drugiej strony cały czas mam w pamięci historię Konkursu i to, jak przeżywałam każdy debiut aż do debiutu Polski , później trochę mniej...

Elisa chce powiedzieć, że nie zakręciła jej się w oku łezka wzruszenia, gdy debiutowała Ukraina, gdy debiutowała Białoruś?

Adelbert napisał:

Polacy od lat proszą Dodę o to, żeby pojechała na Eurowizję i myślę, że Doda miałaby w Eurowizji szansę, zwłaszcza za czasów swojej świetności, ale czy Doda odpowiada "wielkości polskiej muzyki"?

Hmmm, wiele krajów (m.in. Izrael) decyduje się na gasnące gwiazdy, które lata świetności już dawno mają za sobą i - w sumie - niewiele do stracenia. Przy dzisiejszym kryzysie muzycznym w Polsce nawet taka Dorotka by nie pogardziła Eurowizją.

Daniel napisał:

Elisa chce powiedzieć, że nie zakręciła jej się w oku łezka wzruszenia, gdy debiutowała Ukraina, gdy debiutowała Białoruś?

Moich łez nie pomieściłyby nawet zbiorniki Gazprom...

TVP z powodów ekonomicznych zerwała umowę z firmą SportFive, co oznacza, że rezygnuje z transmisji meczów piłki nożnej aż do połowy 2014 roku. W związku z tym fani Eurowizji (wg DE) przewidują, że nie ma co liczyć na to, że Polska będzie miała swojego reprezentanta na Eurowizji 2013.

Ostatnio edytowany przez Daniel (2012-09-03 21:28:41)